Przez ostatnie tygodnie mieszkańcy Europy mierzą się z rekordowymi upałami, które często przekraczają 35°C. W szczególnie niebezpiecznej sytuacji są Włochy, Grecja i Portugalia, gdzie rządy tych krajów wydają zalecenia, aby mieszkańcy nie marnowali wody, której zaczyna powoli brakować. W podobnej sytuacji znajdowała się około miesiąc temu Azja Południowo-Wschodnia, w tym między innymi Indie, Nepal i Bangladesz. Mieszkańcy tych Państw musieli w tym czasie funkcjonować w bardzo wysokich, niespełna 40 stopniowych temperaturach.
Około dwa tygodnie temu upały w tych azjatyckich Państwach ustały, jednak na Bangladesz i wschodnie Indie przyszła prawdziwa klęska. Od kilkunastu dni mieszkańcy Bangladeszu przeżywają krytyczny chwile – zalewają ich największe od dekady powodzie, które pozbawiły ludzi domów, zalały miejsca użyteczności publicznej, poniszczyły uprawy i wiele fabryk, które były dla ludzi pewnymi miejscami zatrudnienia. Według szacunków IFRC ponad 7 milionów ludzi potrzebuje doraźnej pomocy, schronienia i zaopatrzenia w rzeczy pierwszej potrzeby. Rząd Bangladeszu i działający na miejscu Bangladeski Czerwony Półksiężyc przeznaczyli do tej pory ponad 15 mln dolarów na pomoc powodzianom, jednak potrzeby potrzebujących są nadal niezaspokojone.
Za: Redakcja.
Fot: Chris Kane (pexels.com)